Zdjęcia: Otwarcie wystawy Stefana Olecha
Stefan Olech (1914-1990) urodził się w Bychawce B, 4 sierpnia 1914 r. jako najmłodsze dziecko Pawła Olecha i Ludwiki Teter. W dzieciństwie ukończył 5 klas Szkoły Powszechnej, a pod koniec lat 50. XX w. podwyższył swoje wykształcenie w Szkole Wieczorowej do siedmiu klas. W 1943 r. ożenił się ze Stanisławą Dudą i zamieszkał u teściów w Bychawce B.
Od 1943 r. był członkiem placówki BCh w Bychawce. W walkach zbrojnych nie brał udziału.
W 1950 r. przeniósł się z rodziną do swojego nowego gospodarstwa w Bychawce A, nr 56. Postawił tam drewniany dom, murowaną oborę i drewnianą stodołę. Głównym jego zajęciem była oczywiście praca rolnika w tymże gospodarstwie, które ciągle unowocześniał z wykorzystaniem nowych sposobów uprawy roli i hodowli zwierząt domowych.
Był ojcem dwóch synów: Krzysztofa i Tadeusza.
W wolnych chwilach lubił wędkować w Kosarzewce. Był kronikarzem (Ochotniczej Straży Pożarnej) OSP w Bychawce B. Kronikę rozpoczął rymowanym tekstem i opisał początki jej powstania od 1928r. Starannie rok po roku odnotowywał ważniejsze wydarzenia.
Od młodzieńczych lat pasjonował się malarstwem. Najczęściej malował akwarelą: zwierzęta, ludzi, pejzaże, martwą naturę. Obrazy swe prezentował przy okazji środowiskowych imprez kulturalnych. Szkole Podstawowej w Bychawce ofiarował dwa obrazy: „Lipy przed cmentarzem w Bychawce” i „Szkółka Elementarna w Bychawce”. Pisał również wiersze liryczne i patriotyczne. Nie zdążył ich opublikować, ponieważ nie został członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Lublinie (o co się starał).
W 1972 r. na zebraniu OSP wystąpił z inicjatywą budowy pomnika ku czci poległych i pomordowanych w latach 1939-1956, a wywodzących się z Bychawki. Jednak dopiero w latach 1986-1989 przy wsparciu ZBOWID-u doszło do konkretnych działań w kierunku wzniesienia pomnika. Ostatecznie w 50. rocznicę wybuchu II wojny światowej (1 IX 1989 r.) odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika (zaprojektowanego przez p. Stefana) z udziałem władz, kombatantów, społeczeństwa miejscowego i uczniów miejscowej szkoły.
Zmarł nagle 16 X 1990 r. w czasie wizyty u Komendanta Rejonowego Straży Pożarnej w Bychawie związanej z podziękowaniem za pomoc przy transporcie i ogrodzeniu pomnika.
Na obelisku wyryte są cytaty z jego wierszy. Właścicielem ojcowizny został jego syn Tadeusz.
W 1950 r. przeniósł się z rodziną do swojego nowego gospodarstwa w Bychawce A, nr 56. Postawił tam drewniany dom, murowaną oborę i drewnianą stodołę. Głównym jego zajęciem była oczywiście praca rolnika w tymże gospodarstwie, które ciągle unowocześniał z wykorzystaniem nowych sposobów uprawy roli i hodowli zwierząt domowych.
Był ojcem dwóch synów: Krzysztofa i Tadeusza.
W wolnych chwilach lubił wędkować w Kosarzewce. Był kronikarzem (Ochotniczej Straży Pożarnej) OSP w Bychawce B. Kronikę rozpoczął rymowanym tekstem i opisał początki jej powstania od 1928r. Starannie rok po roku odnotowywał ważniejsze wydarzenia.
Od młodzieńczych lat pasjonował się malarstwem. Najczęściej malował akwarelą: zwierzęta, ludzi, pejzaże, martwą naturę. Obrazy swe prezentował przy okazji środowiskowych imprez kulturalnych. Szkole Podstawowej w Bychawce ofiarował dwa obrazy: „Lipy przed cmentarzem w Bychawce” i „Szkółka Elementarna w Bychawce”. Pisał również wiersze liryczne i patriotyczne. Nie zdążył ich opublikować, ponieważ nie został członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Lublinie (o co się starał).
W 1972 r. na zebraniu OSP wystąpił z inicjatywą budowy pomnika ku czci poległych i pomordowanych w latach 1939-1956, a wywodzących się z Bychawki. Jednak dopiero w latach 1986-1989 przy wsparciu ZBOWID-u doszło do konkretnych działań w kierunku wzniesienia pomnika. Ostatecznie w 50. rocznicę wybuchu II wojny światowej (1 IX 1989 r.) odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika (zaprojektowanego przez p. Stefana) z udziałem władz, kombatantów, społeczeństwa miejscowego i uczniów miejscowej szkoły.
Zmarł nagle 16 X 1990 r. w czasie wizyty u Komendanta Rejonowego Straży Pożarnej w Bychawie związanej z podziękowaniem za pomoc przy transporcie i ogrodzeniu pomnika.
Na obelisku wyryte są cytaty z jego wierszy. Właścicielem ojcowizny został jego syn Tadeusz.