
Pomysłodawcami zabawy są czytelnicy Miejskiej Biblioteki Publicznej, którzy poprzez konkurs dowodzą, że książki można nie tylko czytać, ale też „smakować”. Takie jest właśnie zadanie uczestników, by czytając książki, szukać w nich elementów kulinarnych, a następnie, według tych receptur, przygotować konkretne dania.
Tym razem bibliofile wyszukiwali „Ekstrawagancji dla Mola” i, jak przyznaje dyrektor bychawskiej książnicy Barbara Cywińska, mocno zaskoczyli organizatorów. – Hasło tegorocznej zabawy sugerowało odnalezienie przepisów oryginalnych czy niestandardowych dań, choć w zależności od receptury czy okoliczności zwykłe potrawy też można do takich zaliczyć. Tymczasem uczestnicy postawili na coś tylko na pozór zwyczajnego – mówi Informacyjnej Agencji Samorządowej dyrektor Cywińska. To na przykład zapiekanka dobrej nadziei, opisana przez Jodi Picoult w „Dziesiątym kręgu”, która wymaga bardzo starannego przygotowana i nawet mieszanie jej w odpowiednim kierunku ma znaczenie dla smaku.

Podczas jednego ze spotkań, organizowanych przez bibliotekę z Bychawy, własną propozycję zgłosiła także Monika Madejek z Lublina, która podczas czwartkowego finału przyrządzi opisaną w swoich „Zeszytach z aniołami” sałatkę Pani Zosi, czyli połączy m.in. kapustę pekińską z truskawkami, miodem i musztardą.
Wśród kandydatów do tytułu „Ekstrawagancji dla Mola” są również: ryżowy deser wuja Tarabuka z ksiązki „Całuski Pani Darling” Małgorzaty Musierowicz, herbata dla wampira inspirowana „Kuzynkami” Andrzeja Pilipiuka, szarlotka Paoli, czyli przysmak komisarza Brunettiego z „Morza nieszczęść” Donny Leon. Listę „molowych” propozycji uzupełniają ciasteczka w kształcie samochodów, inspirowane pierwszym tomem „Cukierni pod Amorem” Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk, którą przygotują uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Zawodowych w Bychawie.
źródło:http://ias24.eu/aktualnosci,powiat-lubelski-ekstrawaganckie-propozycje-dla-mola,12715.html?p=1